niedziela, 4 sierpnia 2013

Rozdział 20

#Kaja#

-Skoro są zazdrośni bez  powodu to dajmy im powód do zazdrości.- powiedziałam z zadziornym uśmiechem. Obydwoje spojrzeli na mnie pytająco. -Tako.. Aus zadzwonisz do Matthew. Pójdziemy gdzieś z nim. Może coś zjeść czy coś i potem odprowadzicie nas do domu. Oczywiście nie obejdzie się bez mocnego przytulasa na pożegnanie. -powiedziałam dumna ze swojego planu.
-Kaja.. Wiesz jak Niall się wkurzy. Już nie mówiąc o Harrym. -powiedział poważnie Austin. 
-I o to chodzi.. Jeśli są zazdrośni o Ciebie to dajmy im prawdziwy powód do zazdrości. -dodała Alex. Przybiłam z nią piątkę i cicho się zaśmiałyśmy. Chłopak miał trochę wątpliwości, ale w końcu się zgodził i zadzwonił do Matta. Umówiliśmy się z nim na 14 w Nando's. 
-To co robimy tyle czasu, bo jest dopiero po 7. -powiedziałam.
-Gdybyście mnie nie obudzili to bym spała! -powiedziała i zmroziła nas wzrokiem .
-To może zjedzmy śniadanie i potem się zobaczy. -zaproponował chłopak. Od razu się na to zgodziłyśmy i poszliśmy wszyscy do kuchni. Zjedliśmy śniadanie i poszliśmy oglądać. Leciał film ''Now is good''. Przez cały czas płakałam, a razem ze mną Alex. Film był genialny, ale taki smutny. Gdy film się skończył dochodziła 11. Austin poszedł na górę, a ja z siostrą dalej siedziałyśmy na dole w salonie. 
-Ej.. Sorry, że pytam, ale co chcesz teraz zrobić z Twoim związkiem? -spytała nagle blondynka. Wiedziałam, że kiedyś o to spyta, ale mimo wszystko nie byłam gotowa na to pytanie. 
-Nie mam zielonego pojęcia..To jak na razie jest zbyt świeże. Minęło dopiero kilka dni. Potrzebuję czasu, żeby to wszystko sobie poukładać. -wyjaśniłam. 
-Ale nigdzie się nie wyprowadzasz, prawda?- upewniła się dziewczyna. Zaśmiałam się i odpowiedziałam.
-Prawda. -wtedy do pokoju wszedł brunet z gitarą. Spojrzałam na niego z szerokim uśmiechem. Usiadł na przeciwko mnie i Alex. Zaczął grać jedną z piosenek Eda Sheerana  "Give me love". Od razu zaczęłyśmy śpiewać
Alex:  Give me love like her 
'Cause lately I've been waking up alone 
Paint splattered teardrops on my shirt
Told you I'd let them go



Kaja: And that I'll fight my corner
Maybe tonight I'll call ya
After my blood turns into alcohol
No I just wanna hold ya


Razem: Give a little time to me, or burn this out
We'll play hide and seek to turn this around
And all I want is the taste that your lips allow

My, my, my, my, oh give me love [3x]


Alex: Give me love like never before
'Cause lately I've been craving more
And It's been a while but I still feel the same
Maybe I should let you go
You know I'll fight my corner
And that tonight I'll call ya
After my blood is drowning in alcohol
No I just wanna hold ya


Kaja:Give a little time to me or burn this out
We'll play hide and seek to turn this around
And all I want is the taste that your lips allow
My, my, my, my, oh give me love
Give a little time to me, or burn this out
We'll play hide and seek to turn this around
And all I want is the taste that your lips allow


Razem: My, my, my, my, oh give me love [5x]
M-my my, m-my my, m-my my, give me love, lover [x7] 
(Love me, love me, love me).
M-my my, m-my my, m-my my, give me love, lover 
(Give me love) [x3]
My, my, my, my, oh give me love [4x]


Po skończonej piosence nastała chwila ciszy. 
-Dziewczyny.. uważam, że powinnyście iść do x Factora. Wy jesteście genialne. Nie możecie od tak zmarnować swojego talentu.- powiedział całkowicie poważnie. 
-Oj przestań.. My się tam nie nadajemy. -tłumaczyła Alex.
-A może jednak spróbujemy? -powiedziałam patrząc na siostrę. Ona była w szoku. 
-Myślisz o tym na poważnie? -zdziwiła się. 
-No a co nam szkodzi. Przecież jeśli się nie dostaniemy to trudno, ale warto spróbować. Przecież zawsze marzyłyśmy o występowaniu na scenie. -mówiłam. Dziewczyna nie była przekonana. -pomyśl nad tym, a teraz zbierajmy się, bo dochodzi już 12, a przed spotkaniem chcę jeszcze wstąpić do taty. -powiedziałam i podniosłam się z miejsca. Poszłam do swojego pokoju i szybko się przebrałam i pomalowałam. Zajęło mi to około 30 min. Jak byłam gotowa poszłam do pokoju siostry. Akurat siedziała przy toaletce i malowała rzęsy. 
-Gotowa? -spytałam siadając na jej łóżku.
-Tak, możemy iść. -powiedziała odkładając kosmetyki. Wzięła torbę i zeszłyśmy na dół. Trochę musiałyśmy czekać na Austina..
-Niby faceci czekają na dziewczyny.. A jednak w jego przypadku jest odwrotnie. -skomentowała znudzona Alex na co zareagowałam śmiechem. 
-Bardzo śmieszne.. -rzucił chłopak schodząc po schodach.
-W końcu.. Ile można się zbierać. -powiedziała blondynka podnosząc się z miejsca. Chłopak nie odpowiedział tylko poszedł przed siebie w stronę drzwi. Zrobiłam podobnie. Wyszliśmy i poszliśmy do szpitala. Weszłyśmy tam same, bo Aus stwierdził, że nasz tato raczej już go nie lubi. Skierowałyśmy się do sali taty i zastałyśmy tam też mamę. Na nasz widok na ich twarzach zawitał szeroki i szczery uśmiech. Przywitałyśmy się z nimi i Alex położyła na szafce kupione wcześniej owoce. 
-Ale ślicznie wyglądacie. -komplementował nas tato. 
-Dzięki. A jak się dzisiaj czujesz? I wiesz już kiedy Cię wypiszą? -pytałam z delikatnym uśmiechem. 
-Czuję się dobrze i nie wiem kiedy będę mógł wyjść. Lekarze mówią, że jeszcze trwa obserwacja. Może za dwa tygodnie będą mogli mnie wypisać. -mówił radosnym głosem. Trochę jeszcze z nimi posiedziałyśmy i wróciłyśmy do przyjaciela. Do Nando's mieliśmy jakieś 20 min. drogi. Z racji, że do 14 była 30 min. poszliśmy wolnym spacerkiem w umówione miejsce. Jak doszliśmy pod fast food czekał tam już na nas Matt. 
-Hejka. -powiedziałam i przytuliłam go. Potem przywitał się podobnie z Alex i z Austinem uścisnął dłoń.
-To gdzie idziemy? -spytał chłopak.
-Może chodźmy do Nando's, a potem przejdziemy się gdzieś? -zaproponował Austin. 
-Okej, to zapraszam. -powiedział i otworzył przed nami drzwi. Weszliśmy do środka i chłopcy poszli po zamówienie. 

## Trzy godziny później.
Wracaliśmy do domu. Matthew jest genialny! Przez cały czas się śmieliśmy. Doszliśmy pod dom. Matt wziął ode mnie numer i zapisał mi swój w telefonie. Mocno go przytuliłam i potem Austina jeszcze mocniej. Gdy Alex skończyła się żegnać weszłyśmy do domu.  Zdjęłam buty i zerknęłam na telefon. Była 18.45. Weszłyśmy w głąb domu. W salonie siedzieli chłopcy przed telewizorem. Gdy weszłyśmy od razu ich wzrok zatrzymał się na nas. 
-W końcu.. -rzucił Niall idąc w naszą stronę. 

#Alex#

Niall podszedł do mnie i wtulił się we mnie. Nie za bardzo wiedziałam o co chodzi.
-Kochanie, martwiłem się.. Znowu nie odbierałaś. -powiedział przejęty. Wyjęłam telefon z kieszeni i rzeczywiście miałam nieodebrane połączenia od Nialla. 
-Ojej.. wyciszyłam go. Przepraszam. -powiedziałam i schowałam telefon. Zerknęłam na Harrego, który wpatrywał się w Kaję. Ona jednak spuściła wzrok i szybko weszła na górę. Spojrzałam na Nialla, a potem na loczka. Brunet chciał iść za nią na górę, ale go zatrzymałam. 
-Nie Hazz, ona musi sobie to przemyśleć. Daj jej trochę czas. -chłopak momentalnie się zatrzymał i spuścił głowę.- zaufaj mi, a nie pożałujesz tego. -powiedziałam z uśmiechem. Horan przytulił mnie do siebie jeszcze mocniej. Loczek wrócił do oglądania filmu, a ja z Niallerem poszliśmy na górę do jego pokoju. Usiedliśmy na łóżku i chłopak bacznie mi się przyglądał. To było trochę dziwne.. 
-Alex, mam do Ciebie pytanie. -powiedział całkowicie poważnie. Kiwnęłam mu głową na znak, że ma mówić. -Co Cię łączy z Austinem i Mattehw? -powiedział.
-A co ma mnie łączyć.. Przyjaźń. -odpowiedziałam od razu.
-Jasne.. Przestań ściemniać i powiedz prawdę. -rzucił wkurzony. Chciałam żeby był zazdrosny, ale nie sądziłam, że on wpadnie w furię. 
-Uspokój się... Mówię Ci prawdę. -odpowiedziałam dalej spokojnym głosem. Blondyn wstał z łóżka i nerwowo krążył po pokoju. 
-Zdradziłaś mnie? -zapytał stojąc przy oknie. 
-Słucham?! Powaliło Cię?! -podniosłam trochę głos. To pytanie wyprowadziło mnie z równowagi. 
-Odpowiedz. Tak czy nie? 
-Wiesz co.. Nie sądziłam, że możesz mnie podejrzewać o zdradę. Tym bardziej z moim przyjacielem! -rzuciłam i wyszłam z jego pokoju. Na korytarzu minęłam się z Kają. 
-Ej.. Co się stało? -pytała zatrzymując mnie. 
-Kaja proszę.. chcę być sama. Potem Cię zawołam. -wydukałam i wbiegłam do mojego pokoju. Zamknęłam drzwi na klucz i wkurzona wyjęłam spod łóżka torbę gdzie miałam paczkę fajek. Poszłam z nią na balkon i zapaliłam jednego papierosa. W sumie nie powinnam być zła, bo sama go sprowokowałam do tej zazdrości, ale ja bym go nigdy od tak nie podejrzewała o zdradę. Tym bardziej z przyjacielem! To jest chore, dosłownie!    Nie mogłam opanować emocji więc zapaliłam jeszcze jednego, potem kolejne 3 i jeszcze z dwa. Jak już mi trochę ulżyło to wróciłam do pokoju. Wzięłam gitarę i zaczęłam grać jedną z piosenek chłopaków, "Little things". Jednak nie zdążyłam zacząć śpiewać, bo ktoś zapukał do drzwi. Niechętnie odłożyłam instrument i podeszłam do drzwi. Otworzyłam je i do  środka wpakowała się Kaja z tacą pełną jedzenia. Patrzyłam na nią jak na idiotkę, ale ona się tym nie przejmowała. 
-Nie patrz tak tylko przed drzwiami leży jeszcze laptop z głośnikami, gitara i picie. Trzeba to tu wziąć.- powiedziała wskazując na drzwi. Spojrzałam w tym samym kierunku i rzeczywiście, stał laptop i kilka napoi. Dziewczyna wzięła gitarę i picie, a ja sprzęt. Jak wszystko już leżało w moim pokoju na podłodze to znów zamknęłyśmy drzwi na klucz i usiadłyśmy na podłodze.
-Alex.. Ale tu wali fajkami.. -rzuciła krzywiąc się na te słowa. 
-Oj dobra.. Nie kazałam Ci tu przychodzić. -rzuciłam 
-Ej.. To, że pokłóciłaś się z Niallem nie znaczy, że masz się wyżywać na mnie. -upomniała mnie, a mi się zrobiło głupio. 
-Przepraszam. -powiedziałam cicho, a ona bez słowa mnie przytuliła. 
-Powiesz o co wam poszło? -pytała włączając komputer. Spojrzałam na nią znacząco. -okej, nie musisz mówić. -uśmiechnęła się i puściła mi oczko. Włączyła jakąś stronkę plotkarską i oczywiście na pierwszej stronie zdjęcie moje, Kai, Ausa i Matta jak wychodziliśmy z Nando's. Spojrzałam na siostrę, a potem znowu na zdjęcie. 
-Oni są chorzy. -rzuciła dziewczyna
-Mogłyśmy o tym pomyśleć.
-No ale bez przesady.. Należy się nam chodź trochę prywatności! -mówiła trochę wkurzona. 
-Dobra, nie ważne.. Wyłącz to i dawaj jakiś film. -powiedziałam z wymuszonym uśmiechem. Dziewczyna zrobiła jak mówiłam i zaczęłyśmy oglądać film "... i że Cię nie opuszczę aż do śmierci.".

# Dwie godziny później. 

Obudził mnie sms.  Koło mnie spała Kaja. Musiałyśmy zasnąć w czasie filmu. Zerknęłam na komórkę. Miałam wiadomość od Austina. "Hej, jak tam po powrocie do domku? Jak chłopcy zareagowali na Matta? ;)) " Głośno westchnęłam, zamknęłam laptopa, wzięłam telefon i zeszłam na dół. Ledwo doszłam do kuchni, a ktoś zadzwonił do drzwi. Odłożyłam komórkę i poszłam otworzyć. W drzwiach stał kurier z dwoma bukietami kwiatów. 
-Dzień dobry, czy zastałem panią Kaję i Alex Shugar? -spytał mężczyzna.
-Ja jestem Alex, a o co chodzi? -spytałam zaciekawiona.
-Proszę to podpisać. -dał mi kartkę z potwierdzeniem odbioru bukietów. Wzięłam i podpisałam. Dał mi kwiaty i poszedł. Wróciłam do domu i położyłam kwiaty na blacie. 
-Od kogo to jest? -spytał Niall wchodząc do kuchni. Nie miałam zamiaru mu odpowiadać tym bardziej, że sama nie wiedziałam od kogo to jest. -Pytałem od kogo są te kwiaty. -powtórzył ostrzejszym tonem. Odwróciłam się do niego i wkurzona spojrzałam mu w oczy.
-Nie mów do mnie takim tonem.. -powiedziałam opanowanym głosem. Znów odwróciłam się do niego tyłem i wyjęłam z bukietu róż liścik. "Piękne kwiaty dla pięknej dziewczyny. Mam nadzieję, że trafiłem z kolorem róż. ;* Dzięki za miło spęczony czas, Alex. Matt" . Ledwo przeczytałam, a  blondyn zabrał mi kartkę.
-Wiedziałem! Kręciłaś z nim! -krzyknął wkurzony. Spojrzałam na niego znudzona.
-Weź zmień taśmę, bo to się robi nudne.. Mówiłam Ci już, że nic mnie z nim nie łączy! 

-A te kwiaty i liścik?! To jest dosłowne! Puszczasz się na prawo i lewo!! -powiedział, a mi do oczu napłynęły łzy. Spojrzałam na niego z żalem i wyszłam z kuchni. Szybko wbiegłam na górę i zamknęłam się w łazience. Znalazłam w apteczce żyletkę i usiadłam na podłodze cały czas płacząc. 

#Kaja#
Jak się obudziłam to Alex już koło mnie nie było. Zeszłam na dół. W salonie siedział tylko Harry, ale nigdzie nie było mojej siostry. Poszłam do kuchni po coś do picia i na stole zobaczyłam piękne bukiety róż. Jedne były herbaciane, a drugie różowe. Wyjęłam liścik z bukietu i odczytałam. "Mam nadzieję, że Ci się podobają. Czas spędzony z Tobą był wspaniały. Mam nadzieję Kaja, że kiedyś to powtórzymy. ;-) Matt PS: Pamiętam o kolacji, którą mi obiecałaś. ;*". Uśmiechnęłam się i wzięłam do ręki kwiaty. Były piękne i takie jakie lubiłam najbardziej. Herbaciane róże. 
-Ładny bukiet. -usłyszałam tą wspaniałą chrypę. Odwróciłam się w stronę głosu. 
-Dzięki. -powiedziałam ponuro i wstawiłam obydwa bukiety do wody.
-Porozmawiamy? -spytał podchodząc bliżej mnie.
-O czym? -spojrzałam mu w oczy. Znów zobaczyłam w nich smutek, rozpacz, ból. Znowu miałam ochotę do niego podejść i po prostu go przytulić. Wybaczyć wszystko co było i znów mieć go blisko, ale wiedziałam, że nie mogę tego zrobić. 
-O nas, Kaja. O nas.. Ja już tak  nie mogę. Ogromnie mi na Tobie zależy... Kaja, kocham Cię! Proszę daj mi szansę to wszystko naprawić. -mówiąc to złapał mnie za rękę. 
-Nie zaczynaj znowu tego tematu. Harry nie ma już nas. Jesteś Ty i ja osobno.. Musisz się z tym pogodzić. -powiedziałam i...

___________________________________

Jest kolejny. Przepraszamy, że tyle czekaliście, ale nie było czasu. Mamy nadzieję, że się podobało i liczymy na wasze komentarze. 
10= next ;)) /Alex&Kaja 

28 komentarzy:

  1. Boski *.* Piszcie szybko następny! Tylko proszę niech Kaja i Harry się pogodzą. Oni są taką fajną parą! Uwielbiam waszego bloga! ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeju po prostu wspoaniały , genialny ...
    Nie moge się doczekać kolejnego .. Prosze next'a tylko nie za 2 miesiące bo oszaleje jeżeli nie bede wiedziała co bedzie dalej .
    Pozdrawiam x.x

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurcze to jest super ! Nie wiedziałam, że Niall może być taki agresywny.
    A teraz pytania:
    - Czemu tak długo nie pisałaś ?
    - Kiedy następny ?
    - Jak długo mamy czekać na następny ?

    Zapraszam do Mnie: http://love-happiness-hope.blogspot.com/
    Miło by było gdybyś skomentowała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. -Nie pisałyśmy, bo byłyśmy na wakacjach i nie miałyśmy chwili wolnej i dostępu do internetu.
      - Nie wiemy jeszcze kiedy będzie kolejny, ale dzisiaj już zaczniemy go pisać. Osoby, które same mają blogi powinny wiedzieć, że pisanie rozdziałów nie jest takie łatwe. To nie jest tak, że siadam przy kompie, wpadam w trans i po 30 minutach jest idealny rozdział.. Niestety tak nie jest. Ten rozdział pisałyśmy około 3 dni.. ;)) Więc proszę nie złośćcie się jak długo nie dodajemy, bo na serio się staramy.
      -A czekać będziecie na pewno krócej niż na 20 rozdział ;)) /Alex&Kaja

      Usuń
  4. Warto było czekać ;> Rozdział świetny.
    Czekam nn :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny rozdział <3
    Czekam na next :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialny rozdział. Piszcie szybko kolejne i mam kilka pytań.
    Alex: Dlaczego nie chcesz iść do xfactora?
    Kaja: Kiedy wybaczysz Harremu?

    OdpowiedzUsuń
  7. cudddowny już sie nie moge doczekać nexta

    OdpowiedzUsuń
  8. Piszcie szybko kolejne i dodawajcie!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Hey! Twój blog został przeze mnie nominowany do Liebster Award!
    Szczególiki na: http://this-love-i-ll-remember-all-his-life.blogspot.com/
    Gratuluję! Boski blog. :) ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Jejku świetne już myślałam że się nie doczekam dodajcie szybko następny.
    Zapraszam do mnie : http://mrocznyharrystyles.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Hey! Twój blog został przeze mnie nominowany do Liebster Award!
    Szczególiki na: http://one-boy-one-girl-one-love.blogspot.com/
    Gratuluję! Boski blog. :) ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Dawajcie szybciej te rozdziały<3 Nie mogę się doczekać następnego<33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następny szybko się nie pojawi ponieważ Alex jest w Hiszpanii i nie mogę nic sama zrobić. ;)) Ale spokojnie, po jej przyjeździe dodamy, bo mamy już połowę rozdziału. ;D /Kaja

      Usuń
  13. rozdzial cudowny nie moge doczekac sie nexta ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dawajcie szybko nexta bo nie mogę się już doczekać!

    OdpowiedzUsuń
  15. Alex może być z Zayn'em ;3 pliss <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Zostałaś nominowana przeze mnie do Versatile Blogger Award.
    Szczegóły u mnie na http://radosci-nie-ma-bez-przyjazni.blogspot.com/2013/08/versatile-blogger-award.html

    OdpowiedzUsuń
  17. o matko ! jak dawno cię tu nie było ! ;D
    no na reszcie ! ;d
    nie mogłam się doczekać kiedy coś dodasz ;)
    mam nadzieję, że nie opuścisz nas już na tak długo xd ;D
    czekam na nn ;*
    ♥♥♥
    http://justgivemeafreelove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahahaha ;D Miło słyszeć i nie opuścimy was! ;** /Alex&Kaja

      Usuń
  18. Mam małe pytanko, kiedy napiszecie natępny rozdział? Ja tylko tak pytam, żeby się upewnić, że będziecie jeszcze pisać, bo kocham tego bloga <3
    A tak w ogóle zostałaś nominowana przeze mnie do Liebster Blog Award
    Szczegóły u mnie na http://radosci-nie-ma-bez-przyjazni.blogspot.com/2013/09/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo dodamy, bo jest już gotowy ;)) I tak, piszemy dalej bloga ;* /Alex&Kaja

      Usuń